du 21 au 27 mai 2017
WYCIECZKA DO KRAKOWA I ZAKOPANEGO
OD 21 DO 27 MAJA 2017
Dimanche 21 mai 2017 : Attendus à l’aéroport de Cracovie par notre guide Lukasz Misiurkiewicz, nous arrivons à notre hôtel. Après une dépose rapide des bagages, nous partons prendre notre premier repas polonais dans un restaurant sur la Grand Place de Cracovie. Puis retour à l’hôtel où nous nous installons dans nos chambres.
Pierwszy dzień : niedziela 21 maja 2017
Nasz przewodnik – Łukasz Misiurkiewicz przyjechał i czekał na nas na lotnisku w Balicach im.Jana Pawła II. Razem pojechaliśmy do naszego hotelu. Po zostawieniu bagaży idziemy na nasz pierwszy polski posiłek w restauracji na Rynku w Krakowie. Posileni wracamy do hotelu i każdy z nas szykuje się na noc w pokojach.
Lundi 22 mai 2017 : Accompagnés de nos guides Lukasz Misiurkiewicz et Artur Kasza, en passant par la Barbacane, la Tour Saint-Florian et la Grand Place avec la Halle aux draps, nous partons à pied pour la visite du Kazimierz, le quartier juif de Cracovie. Nous traversons le quartier, passons devant le vieux cimetière juif et l’ancienne synagogue. Après le déjeuner pris dans un restaurant juif nous avons quartier libre pour visiter à notre choix Cracovie. Beaucoup d’entre nous découvrent la vieille ville en calèche.
Drugi dzień : poniedziałek 22 maja 2017
W towarzystwie naszych przewodników: Łukaszem Misiurkiewicz i Arturem Kasz zwiedzamy Barbakan, wieżę św. Floriana oraz Rynek gdzie znajdują się Sukiennice. Następnie udajemy się w stronę Kazimierza, żeby zwiedzić żydowską dzielnice Krakowa. Przechodząc przez tę dzielnicę widzimy stary żydowski cmentarz oraz synagogę.
Zjedliśmy obiad w żydowskiej restauracji a potem mieliśmy czas wolny – parę godzin, który każdy z nas spędzał jak chciał. Część z nas zwiedziła Stare Miasto dorożką.
Mardi 23 mai 2017 : Nous partons pour une nouvelle visite à pied de la ville avec Magda, notre guide. Sur la Grand Place, après avoir entendu le sonneur avec sa trompette et écouté les explications de la légende nous partons pour le Wawel, haut site historique de la ville. Nous visitons le château et la basilique. Après le déjeuner, pris dehors dans une cour intérieure, nous poursuivons notre visite par le Palais épiscopal et l’Université de Jagellone (collegium Maius) avant de retourner sur la Grand Place pour visiter la Basilique Sainte-Marie avec son magnifique retable.
Trzeci dzień : wtorek 23 maja 2017
Idziemy na kolejną pieszą wycieczkę po mieście z Magdą – naszą przewodniczką.
Na Rynku wysłuchaliśmy hejnału zagranego na trąbce na najwyższej wieży Bazyliki Mariackiej. Wysłuchaliśmy historii związanej z wykonywaniem tego hejnału.
Następnie poszliśmy w kierunku Wawelu – do ważnego historyczne miejsce tego miasta.
Zwiedziliśmy zamek i Bazylikę. Pogoda nam pozwoliła zjeść obiad w restauracji na wolnym powietrzu w ogródkach. Po posiłku poszliśmy zwiedzić Pałac Biskupów i Uniwersytet Jagielloński. Następnym punktem wycieczki był powrót na Rynek , żeby zwiedzić Bazylikę Mariacką ze słynnym ołtarzem Wita Stwosza.
Mercredi 24 mai 2017 : Nous quittons l’hôtel en car pour visiter la mine de sel de Wieliczka, située à quelques kilomètres de Cracovie. Après avoir descendu 360 marches, parcouru des galeries, nous avons pu admirer tout au long de notre parcours souterrain des sculptures en sel, des petites chapelles, des lacs souterrains et surtout la splendide Chapelle de Sainte-Kiga, toute en sel (du sol au plafond, reliefs, statues ou sculptures et même lustres). La visite s’achève par la remontée par un authentique ascenseur minier. Après le déjeuner nous partons en car pour Zakopane, station montagnarde au sud de la Pologne. La journée se termine dans un restaurant typique, avec musique et danses. Certains d’entre nous ont eu le plaisir d’être invités à danser.
Czwarty dzień : środa 24 maja 2017
Opuszczamy hotel i jedziemy autobusem do kopalni soli w Wieliczce – kilkanaście kilometrów od Krakowa. Zwiedzanie rozpoczynamy zejściem po 360 stopniowych schodach w dół. Spacerowaliśmy galeriami a przy okazji mogliśmy podziwiać przez całą naszą podziemną trasę różne solne rzeźby, kapliczki oraz podziemne jeziora. Szczególną uwagę zwróciliśmy na wspaniałą kaplice św. Kingi. Z różnej soli wykonane są od podłogi do sufitu: płaskorzeźby, statuy i rzeźby a nawet żyrandole. Wizyta kończy się wyjściem za pomocą autentycznej windy górniczej. Po obiedzie jedziemy autobusem do Zakopanego, które jest ośrodkiem górskim w południowej Polsce. Dzień kończy się w góralskiej restauracji z muzyką i tańcami. Niektórzy z nas mieli przyjemność być zaproszeni do tańca.
Jeudi 25 mai 2017 : La journée débute par un très mauvais temps. Le brouillard et la pluie nous empêchent de monter en funiculaire sur le Mont Gubałówka. Mais la région ne manque pas d’atouts. Après avoir vu la petite chapelle Jaszczurowka, nous visitons une fromagerie artisanale d’oscypek où nous goûtons ce fromage typique. Puis nous passons par Chochołówie, village montagnard, avec la visite de l’atelier d’un sculpteur local de bois, JanZieder. Après avoir déjeuné à Kościelisko, le car nous ramène à Zakopane. Temps libre l’après-midi. Beaucoup d’entre nous se sont promenés dans le marché artisanal très typique. La journée finit par un diner avec orchestre.
Piąty dzień : czwartek 25 maja 2017
Dzień ten wita nas bardzo złą pogodą. Mgła i deszcz uniemożliwiają nam dojechać na Gubałówkę kolejką linową. Ale w temu regionowi nie brakuje atrakcji. Po obejrzeniu kapliczki w Jaszczurowej, zwiedzamy fabrykę sera gdzie produkuje się tradycyjne oscypki – typowy ser dla tego regionu, które możemy skosztować . Następnie przejeżdżamy przez Chochołów – kolejna górska miejscowość i zatrzymujemy się u Jana Zieder – miejscowego rzeźbiarza w drewnie. Po obiedzie zjedzonym w Kościelisku autobus odwozi nas z powrotem do Zakopanego. Mieliśmy wolny czas przez całe po południu. Wielu z nas chodziło po bardzo typowym rzemieślniczym rynku oraz zwiedzało słynne Krupówki. Dzień zakończył się na kolacji z orkiestrą.
Vendredi 26 mai 2017 : La pluie a cessé et le brouillard qui s’est déjà en partie dissipé permet de voir les montagnes environnantes. Et nous voilà partis pour ce que nous attendons tous : la descente de la rivière Dunajec (entre la Pologne et la Slovaquie) sur des radeaux de bois. Nous avons tous apprécié ces deux heures, admiré les différents sites qui s’offraient à nous (gorges, Mont Try Korony, pics rocheux,…). Nous retrouvons notre car au débarcadère de Szczawnica qui nous transporte à Niedzica. Après le déjeuner visite libre du Château de Dunajec, dominant le lac artificel de Czorsztyn, créé par la construction d’un barrage. Puis retour à Cracovie et dernier repas dans un restaurant situé sur la Grand Place, toujours aussi animée.
Szósty dzień : piątek 26 maja 2017
Deszcz przestał padać a mgła częściowo się rozpraszana co pozwala widzieć okoliczne góry.
Jedziemy w miejsce , na które wszyscy oczekują od początku wycieczki- spływ Dunajcem (między Polską i Słowacją) na drewnianych tratwach. Wszyscy jesteśmy zadowoleni z tych dwóch godzin spędzonych na spływie – podziwialiśmy różne miejsca widoczne (wąwozy, Górę Trzech Koron, skaliste szczyty, …). Autobus czekał na nas przy pontonie w Szczawnicy i pojechaliśmy do Nidzicy. Po zjedzeniu obiadu zwiedzaliśmy zamek Nidzica bez przewodnika. Z tego zamku jest widok na sztuczne jezioro Czorsztyńskie, które zostało utworzone podczas budowy zapory. Następnie powrót do Krakowa i ostatni posiłek w restauracji na Rynku gdzie zawsze jest dużo ruchu.
Samedi 27 mai 2017 : C’est notre dernier jour. Notre groupe se sépare en deux. Le premier part pour se rendre sur le site du camp de concentration d’Auschwitz. Le second visite le Musée de l’usine Schindler, qui retrace la vie des habitants de Cracovie pendant la seconde guerre mondiale. Puis nous nous retrouvons tous à l’aéroport pour le retour, enchantés de ce merveilleux voyage et prêts à repartir.
Siódmy dzień : sobota 27 maja 2017
To jest nasz ostatni dzień. Nasza grupa jest podzielona na dwie części.
Pierwsza część jedzie do byłego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu.
Druga część idzie zwiedzić Muzeum Fabryki Schindlera, które pokazuje życie mieszkańców Krakowa w czasie II wojny światowej.
Wszyscy spotykają się na lotnisku na powrót – zadowoleni z tej wspaniałej podróży i gotowi do następnej za rok.
Françoise GOCZKOWSKI.
Crédit photos : Carole LÉTON & Jacques CZIERPKA